25 tydzień ciąży prawie już za nami, czas ten minął nam baaardzo szybko jednak długo nie mogliśmy doczekać się pierwszych ruchów naszego maleństwa.
Pierwsze ruchy dziecka, opisywane były zazwyczaj przez nasze znajome jako odczuwanie pływającej rybki, trzepot skrzydeł motylka lub bąbelki. U nas pierwsze ruchy odczuwane były bardziej jako "bulgotanie" lub przelewanie się w brzuchu. Pierwszy raz synek dał znać o sobie w w 18 tygodniu ciąży, a przynajmniej tak nam się wydaje, bo po tym jednorazowym epizodzie nastąpiła dłuuuuga przerwa. Trwała ona.......miesiąc, więc sami nie wiemy czy to rzeczywiście były ruchy dziecka. Kolejne już mocniejsze, odczuwane jako kopniaczki i wypychanie nastąpiły w 22 tygodniu ciąży. Jednak nadal są one nieregularne. Bywają dni, kiedy dzidziuś jest aktywny z małymi przerwami na sen, a czasami są dni kiedy już zaczynamy się martwić czy wszystko jest w porządku. Uspokajamy się dopiero około godziny 23, kiedy to maluszek budzi się i zaczyna fikać;)
Lekarz z którym rozmawialiśmy na temat ruchów stwierdził, że zostały one odczuwane tak późno, ponieważ łożysko umieszczone jest na przedniej ścianie macicy co amortyzuje kopniaki dziecka. Natomiast jeśli chodzi o porę ich odczuwania podczas dnia dziecko jest kołysane przez ruch mamy dlatego jest spokojne. Budzi się wieczorem lub wtedy kiedy mama odpoczywa albo jest po posiłku. W trakcie odpoczynku bardziej skupiamy się na wyczuciu ruchu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz